www.antinarusaku.fora.pl

Cannelle

Tu możecie dokończyć dyskusje prowadzoną na anty-narusaku. Exclamation

Mirashi

Argumenty za NaruHina
-Sakura kocha Sasuke
-Niedługo nadejdzie spotkanie SasuSaku
-Naruto doskonale wie jakie są uczucie Haruno
-Wyznanie Hinaty – on zawsze chciał być kochany, nie jest typem człowieka który olewa czyjeś uczucia. Sasuke , owszem zrobił to… ale on wybrał zemstę . Za to Naruto, nigdy, NIGDY, nie zlekceważyłby miłości jaką jest obdarzany. Zauważył że Hyuga oddałaby życie za niego.
-Uścisk Sakury, był przyjacielski… ja często przytulam moich przyjaciół. I tez nic dziwnego ze mogło wam się wydawać to bardziej uczuciowe, Sakura w końcu bała się o niego. Pain był naprawdę ciężkim przeciwnikiem. A to w końcu jej przyjaciel.
-Sakura zauważyła że Naruto się zmienił, i nic po za tym.
-Sakura dziękuje Naruto za to… że dzięki niemu stała się silna, i zrozumiała że sama musi próbować odnaleźć Sasuke, a nie polegać tylko na nim.
-Znają się długo, i oczywiste że mają więcej misji niż NaruHina, bo są razem w drużynie.
-Hinata bardzo pomogła Naruto przed walka z Neji’m tylko jej – dziewczynie – się tak wyżalił.
-Hinata wcale nie jest taka słabiutka
-Sakura zdaje sobie sprawe z uczuć Hinaty, ona nie zraniła by jej, ponieważ sama wie co przeżywała gdy SASUKE odszedł i zignorował jej wyznanie.
-Sakura musi dorosnąć a znów przeniosła by się do lat dzieciństwa gdyby kłóciła się z Hyuga.
- Naruto to nie harem!!!!!!!!!! Hyuga go kocha wyznała mu miłość, na pewno Sakura nie będzie się mieszać bo to nie o to chodzi w tej mandze.
-Przekazem mangi są marzenia. I Liczą się nie tylko marzenia Naruto, chociaż on marzy o byciu Hokage i sprowadzeniu Sasuke a nie o Sakurze.
-Hinata marzy by Naruto ją dostrzegł.
-Podczas uścisku Hyuga uśmiecha się bo wie… że Sakura po prostu doceniła swojego przyjaciela.
-Rozmowa NaruHina się odbędzie.
-Naruto nigdy nie powiedział otwarcie że kocha Sakure, to była pierwsza dziewczyna – ładna- obok niego… nic też dziwnego że chłopak się zauroczył. W brew pozorom Sakura jest ładna – jak dla mnie Hinata ładniejsza , ale Sakura też niczego sobie .
-Kishimoto stworzył Hinata by byłam inna niż wszystkie by kochała Naruto.
-Sam Marko z shippuuden.pl twierdz ze Hinata jest wspaniałym i doraźnym przykładem dziewczyny GŁOWNEGO BOHATERA.
-Hinata ciężko walczy o swoją miłość nie to co Sakura, która ją zdeptała.
-Hinata nie poradziłaby sobie gdyby ktoś inny wziął Naruto
-Sakura sama powiedziała że Hinata jest podobna do Naruto
-Są bardzo podobni do siebie, ta upartość, zaczynanie od zera, budowanie szacunku, brak egoizmu, ramen;d i zdeterminowanie, odwaga. Hinata nigdy nie uciekła z pola Walki.
-Hinata nie pojawia się tylko przy drzewie , Hinata pojawia się podczas egzaminu, dlaczego nie był obok Sakury ? i Hinata chciała dać mu ściągnąć, przecież Naruto równie dobrze mógł usiąść obok Ino… ale nie… Kishimoto zasadził go obok Hyugi, łaj ?!
-Po wygranej z Neji;m Naruciak pyta gdzie Hina-san.:d
-I wyznania tłumaczyć chyba nie musze- czyli furii Naruto.
-Dlaczego gdy się uspokoił powiedział Hinata...Wszyscy .. czy to ja to zrobiłem? A nie Sakura wszyscy bla bla ?
-Owszem Hinata była w ciężkim stanie, w końcu to był ostateczny cios Paina, hallo !
-Kishimoto obiecał ze da romans w życiu Hinaty, a nie Sakury !!! I na jednym wyznaniu się nie skończy. A Hinacie się nie odmieni i nie zacznie latać za Kibą przykładowo
-w sumie, jedyny romans jaki można się spodziewać z Hinatą, to NaruHina, innego nie da gdyż Hinata kocha Naruto i jej się nie odmieni z byle powodu ;].
-Nie bez powodu Hinata jest prawie we wszystkich fillerach
- Ona mu nie pomagała, patrzyła i czekała. On sam odwalał resztę.
-Naruto potrzebuje opieki i kogoś kto nauczy go kochać a nie wymierzać prawego sierpowego.
-Naruto powiedział że lubi ludzi takich jak Hinata.
-Nawet gdyby pomijając powyższe Sakura jakimś cudem była z Naruto, to Naruto nie mógłby z nią być z świadomością że rani Hyuge, Uzumaki nie jest egoistą.

Cannelle

Mirashi

Taak Sakure, ona zawsze tylko czekała i lampiła sie co on takiego wyczynia, i podziwiała oczywiście bo trudno nie podziwiać jego wyczynów. (nie przecze że jest silna, ale nie najsilniejsza !)

Shugohakke

Połowa z tego moze być do innego tematu ale nie mogłam sie powstrzymać. Prosze mi wybaczyć.

Sakura.
Choć imię ma bardzo ładne, to niestety jej osobowość... No dobra, anti-Sakura-tard się zamyka, i wypisuje możliwe dla tej dziołchy związki:

Naruto. No główny bohater więc niech chłopak będzie pierwszy do rozbiórki. Sporo fanów tej mangi, którą się właśnie zajmuję (tzn. opisuję, bo ktoś jeszcze gotów pomyśleć, że ją piszę czy coś) ciągle wierzy w ten związek. Nawet nie to że wierzy, oni są święcie przekonani, że ten związek będzie canonem!!!! Hm.... Ludziska lubią żyć złudzeniami. No to ja powiem Wam, że nie będzie. Wybaczcie, fani NaruSaku ... Ale to będzie tylko fanon! Buahahaha. Very Happy

<evil Grin> Dlaczego? Ano moi drodzy dlatego, gdyż Sakura nie kocha Naruto! A miała na to kilka okazji ... [Okazji na miłość... zabrzmiało to nieprzyzwoicie, ale chyba wiecie, że nie chodziło mi o taką okazję za 100 zł...); No okazję miała dwie co najmniej: 1. kiedy Naruto uświadomił jej okropne zachowanie wobec niego -> lifetime promise; 2. gdy Sakura się dowiedziała, że Naruto nosi sobie w demona... i ile robi, by jej pomóc odzyskać Sasa (choć on robi to i dla siebie i dla niej). Nie zakochała się wtedy w nim. Poza tym Sakura nie ma do niego szacunku. Ciągle wyzywa go od „baka”, choć ten sobie tego nie życzy. Poza tym go bije. No cóż powiecie, że niektóre dziewczyny się tak zachowują jak są zakochane, ale nie chcą zaakceptować swych własnych uczuć. Być może i są takie przypadki. W mandze oczywiście Razz

Ale ta para nie ma szans za zaistnienie.

Sasuke. No niby to wydaje się oczywiste. Różowa zazwyczaj piszczała na widok Sasuka i zapewniała go o swej miłości. Ale czy Sasuke to oddaje? No często ją krytykował, za to że tylko ciągle piszczy, a nic nie trenuje. Mówił, że go irytuje. Ale... Uważał, ją za ważnego kompana (na równi z Naruto) i przytulił ją na odchodne. Akurat to drugi, to moim zdaniem był wybieg, żeby dziewczyna się uspokoiła i nie zawracała go z drogi jaką obrał. Aczkolwiek za tym związkiem przemawia to, że Kishi chyba nie planuje zabicia Sasuke, (a cholerna szkoda), i że Sasuke potrzebuje odbudować klan. A wiemy, że Sasuke jest cwany i zrobi wszystko by osiągnąć zamierzony cel, więc jakby co związał się by z Sakurą, gdyż miałby kto mu dzieci rodzić. Nie oszukujmy się, prawdziwej miłości nie znalazłem tu jeszcze. Nie wspieram również tego związku. Aczkolwiek jest on najbardziej prawdopodobny i się zapewne stanie. Nie znaczy to jedynie, że ja mam z tego powodu się cieszyć.

Kakashi. Nie wiem, ale dość popularna para. Jak dla mnie, nie ma żadnych przesłanek, by ta para była canonem. Może i częste są w Japonii relacje uczeń – nauczyciel, ale tu nie ma żadnych na to podstaw. Ja takowych przynajmniej nie widzę. Jak ktoś widzi, chętnie się dowiem.

Sai. No ten poojawił sie i pomieszał w głowie Sakurce. W końcu też jest emo kid, jak Sasuke. Ale nieeee...

Lee. Biedny Lee złożył dziwne propozycje za młodu i dalej jakoś mu nie przeszło. Chyba Lee lubi kolor różowy... Chłopie, zostaw tą Sakurę, zajmij się Tenten ... Zresztą ta para i tak ma małe szanse na zaistnienie Razz

Kiba. Wiem, że nie ma żadnych na to przesłanek, ale spodobało mi się coś, co kiedyś miał Kubik w podpisie: „Sakura belongs to Kiba, because she’s a bitch!”. Well done.

Ino. No dziewczyny mają szansę zaistnieć. Obie zrozumieją po śmierci Sasuke, że ten kochał Naruto, i obydwie zwiążą się bliżej ze sobą. A szczerze to miło by było, zobaczyć pocałunek między nimi, jakby były pijane Wink

Sama. Moja najbardziej pożądana przyszłość dla różowej. Niech zostanie sama jak jej mentorka i nauczycielka. W końcu Sasuke woli Naruto, Naruto zna jej ciężkawy charakterek, Lee się przekona. Sama jak nic!

Przewidywalny pairing: SasuSaku.
Moje marzenie: sama!

Hinata.

Naruto. No chyba najbardziej spodziewany pairing. Przynajmniej przeze mnie. Zauważalne jest napięcie między nimi, oboje dobrze się też czują w swym towarzystwie. Hinata ma się wyraźnie ku Naruto, który ją zaakceptuje, jak tylko Kishi da im możliwość spędzenia ze sobą więcej czasu. Ta para jest najbardziej prawdopodobna i będzie canonem, czy ktoś tego chce czy nie. Ja akurat chcę. Wskazówek proszę szukać w mandze. A tak właściwie ten związek mi się kojarzy z Harry / Ginny Wink

Chocolate.

Kiba. No niektórzy uważają, że to psowaty spyknie się z Hinatką. W moim nieskromnym odczuciu uważają błędnie. A dlaczego??:> Ano dlatego, że właściwie Kiba wspomaga trochę ten związek między Narutem a Hinatką. I nie jest o Naruto zazdrosny. Ciekawa postawa, jeśli by się kochał w Hinacie nieprawdaż??

Shino. Taaaa. Robaczek. Lubię Shino, ale wiemy, że dziewczyna Shino musi być dość pobłażliwa. „No nie znowu robak w mojej zupie!”. Poza tym jest tu sytuacja jak z Kibą: Shino nie jest zazdrosny o uczuciowe zainteresowania Hinatki.

Neji. Hm... Kolejna para, która jest bardzo, ale to bardzo popularna. Dziwi mnie jedynie.... Hm... Czyżby ludzie i fani aż tak bardzo lubi kazirodztwo?? Przecież oni są bardzo bliską rodziną!! No i taki mam argument przeciwny.

Kurenai. Taaaa. Kolejna częsta para. Ale może Kurenai chce wprowadzić młodą Hinatkę w tajniki życia, by potem mogła się ciekawiej zabawiać z Narutem ... Hm... Tu są dzieci, panie Y. Aha.

Przewidywalny pairing: NaruHina.
Moje Marzenie: NaruHina.

Kyuubi Kyu wkracza do akcji Twisted Evil

Shugohakke

[quote="Shugohakke"]

Mizuiki

Shugohakke dałaś tutaj dobre argumenty za NaruSaku Ale czy ty nie rozumiesz, że większość nas jest za NaruHina? Że Saskura nie pasuje do Naruto,że Kashimoto od początku prowadził wątek SasuSaku a Hinata by nie pozwoliła odejść Naruto,ona by walczyła z nim,chodź wie że nie ma z nią szans czy to trudno zrozumiec?!

Mirashi

Cannelle

Mirashi

Ona jest za NaruHina napisała że jej marzenie - NaruHina Very Happy

Cannelle

Mizuiki

Mizuiki, nie bulwersuj się tak, bo Shugohakke ma prawo do wypowiadania własnego zdania. W prawdzie, nie wiem, za czym ona jest, czy za NS, czy za NH, ale wyraża swoje zdanie, a po to jest to forum. Wink

[/quote]

Nie bulwersuje się tak, ponieważ też mam swoje zdanie do wypowiedzenia. A pozatym myślałam że jest ona za NaruSaku a nie za NaruHina tak jak Mirashi napisała. Rolling Eyes

Cannelle

Mirashi

No luz luz dziwczęta moja kochane... Very Happy

Ostatnio na blogu przeczytałam taka opinię że NaruSaku MUSI być b Naruto podobny jest do Yamato - spadłam z krzesła, dziwne że jest podobny prawda ?? barrrrrdzo dziwne JEJQU !!! - a Sakura wygladem do Kushiny - tyle że nie wiem w którym miejscu O,o Szok termiczny.

Cannelle

Czytałam to. Myślałam, że padnę. ;d
hihi, to śmieszne było. ;d
Fajnie, to oznacza że mój titi - wiesz o co chodzi Mirashi ;d. - to jest podobny do mojego taty?! O nie. ;d On jest przystojniejszy! ;DD
haha.

Ale mniejsza z tym. Ja nie uznaje pary NaruSaku, gdyż nie pasują do siebie.
Szalony z szalonym się nie połączy, a przeciwieństwa się przyciągają . Wink